Moje przemyślenia- jak połączyć obowiązki i pasje, by mieć trochę czasu na odpoczynek?

Dzisiaj opiszę, jak łączyć i dysponować czasem, by nie być zmęczonym. Jak pewnie zauważyliście mam wiele zainteresowań i pasji. Jak to wszystko pogodzić? Nie jest łatwo, ale daję radę. Dla przykładu opiszę co robiłam przez cały dzisiejszy dzień. Tak więc od rana do godziny 15 byłam w pracy. Nie wracając do domu o 15. 30 zaczęłam trening siatkówki, który trwał do godziny 18.30. Od powrotu do domu i zjedzeniu obiadu mam 2 h do meczu piłki nożnej. Tak więc w około 30 min. piszę na blogu, a potem ok. 1 h gram w coś lub po prostu się relaksuję. Ostatnie pół godziny mam zamiar przeznaczyć na przygotowanie się na jutro do pracy. Więc jak widać cały dzień mam zapełniony i nie mam czasu się nudzić. Treningi mam 2 razy w tygodniu, więc tylko 2 dni są aż tak zajęte. Reszta jest trochę spokojniejsza. Jak widzicie da się to wszystko pogodzić. Kto bardzo chce ten może jakoś zagospodarować swój dzień. Kiedyś chodziłam jeszcze na lekcje gry na gitarze, lecz zrezygnowałam z tego. Zapomniałam dodać, że gdy zrobi się ciepło gram też w piłkę nożną. Nie mogę powiedzieć, że po całym dniu nie jestem w ogóle zmęczona, ale jakoś jak już pisałam daję radę. Chcąc odpowiedzieć na pytanie powyżej muszę powiedzieć, że nie zawsze jest czas na odpoczynek, ale musimy na początek wybrać priorytety. Ważne jest to, aby wiedzieć z czego można zrezygnować, a z czego nie. Ja np. jako priorytet wybieram treningi i pracę, a na odpoczynek przeznaczam zazwyczaj mało czasu. I właśnie pasja wydaje mi się, że powinna być priorytetem. To tyle na dzisiaj, bo muszę przygotować się do pracy :) Pa.