

Mecz był bardzo ciekawy i emocjonujący. Nie brakowało bramek i sytuacji do strzelenia goli z obu stron. Real Madryt zaciekle walczył do końca, ale to Borussia okazała się w tym meczu górą i wygrała 4:1. To był niezwykle szczęśliwy i ważny mecz dla polskiego reprezentanta Roberta Lewandowskiego, który zdobył w tym spotkaniu aż 4 bramki. Popisał się niesamowitą techniką i skutecznością, a także dopisało mu szczęście. Ze strony Królewskich golem popisał się Cristiano Ronaldo. Bramka padła po błędzie Matsa Hummelsa, od którego Gonzalo Higuain zabrał piłkę i w polu karnym Borussi dokładnie podał do Cristiana Ronaldo, po czym ten posłał piłkę do pustej bramki rywali. Mecz dostarczał dużo emocji szczególnie,że Real nie poddawał się do końca i walczył o zdobycie bramki. Bardzo czekam na rewanż w Madrycie gdzie, aby grać w finale Królewscy potrzebują zdobyć 3 bramki. Na pewno będzie im łatwiej, ponieważ zagrają u siebie. Podopieczni Juergena Kloppa świetnie poradzili sobie na własnym boisku, ale czy będą potrafili utrzymać przewagę na wyjeździe? Tego dowiemy się we wtorek 30 kwietnia .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz